Dzisiaj rano zostaliśmy zadysponowani do Mikołowa w celu pomocy w usuwaniu skutków wichury, która przeszła przez nasz region. Najpierw udaliśmy na ulicę Młyńską, gdzie zalegały powalone drzewa. Następnie wraz z OSP Wyry zabezpieczaliśmy uszkodzony dach budynku mieszkalnego przy ul. Słonecznej.
Kolejny raz zadysponowano nas przed godziną 14 do usunięcia konarów zalegających na jezdni. Jeden z naszych zastępów udał się na ul. Motyla, a drugi na ul. Pszczyńską.
Natomiast około godziny 17 zostaliśmy skierowani do palącego się drzewa pod linią energetyczną. Po rozpoznaniu okazało się, że niewielki pożar zlokalizowany jest w lesie pomiędzy Gostynią, a Zgoniem. Prawdopodobnie drzewo zajęło się ogniem podczas kontaktu z przewodem wysokiego napięcia, który w rezultacie został zerwany. Ze względu na utrudniony dostęp do miejsca zdarzenia jeden z naszych zastępów próbował dotrzeć na miejsce akcji od ulicy Rybnickiej, a drugi od ulicy Miarowej/Gostyńskiej. Działania trwały półtorej godziny.
